niedziela, 23 marca 2014

Palette Intensive Color Creme C10 Mroźny srebrny blond

Hej!
Dziś recenzja farby Palette Intensive Color Creme C10 Mroźny srebrny blond, którą farbowałam włosy ponad miesiąc temu. 
Moje odrosty (szaro-mysi blond) miały około 1,5 miesiąca no i chciałam ochłodzić kolor od połowy długości, który jest żółtawo-złocisty.Zakupiłam więc tą farbę, zachęcona jej popularnością, no i informacją na opakowaniu- rozjaśnia do 4 tonów. 
Na zdjęciu odrosty prześwietlone fleszem, naturalnie są dużo ciemniejsze.
No i jak widać żółty blond ;)

Więc przystąpiłam do farbowania. Nałożyłam farbę, śmierdziała bardzo chemicznie. Trzymałam określony czas i zmyłam. 
Mokre włosy prezentowały się tak

A po wyschnięciu (nie suszyłam ich suszarką, używam jej bardzo rzadko) odrost wyglądał tak
A reszta tak
Jak widać kolor się ochłodził, jest jaśniejszy, choć myślałam, że efekt będzie większy. Włosy bardzo ucierpiały na kondycji, wypadają i są wysuszone. 
Na plus jest cena- kupiłam w promocji w Rossmannie za chyba 6,99 i wydajność, bo zużyłam 1 całe opakowanie i 1/4 drugiego no i połowicznie efekt, bo trochę rozjaśniła, jednak to nie jest to czego się spodziewałam.
Na minus zapach, brak odżywki, no i kondycja włosów, która ucierpiała.

Na półce czekają już 2 opakowania Garniera Nutrisse 111+. Ale jeszcze trochę tam postoją. Wyłapałam je na promocji w Biedronce, cena za sztukę- 13,99, albo 14,99, normalna cena 23,99 ;)

Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko w tą deszczową pogodę.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz